Co by tu zmierzyć?

Czuję się jak pionek na szachownicy przestawiany przez graczy, którzy wszystko mogą. Sęk w tym, że nie wiedzą co robią. Żeby chociaż logika w tym była, a tu nic. Decyzje podejmowane są prawdopodobnie na chybił trafił. Pamiętacie film “Poszukiwany, poszukiwana”? Jerzy Dobrowolski jako Dyrektor – “Panie dyrektorze, przecież tutaj jest las? no to co, niech sobie budynek stoi w zieleni”. Codziennie spotykam się z takimi “przemyślanymi” decyzjami.
Continue reading »