I o co tyle hałasu? :)

Miałem dziś wieczorem iść na miasto obejrzeć całą fetę związaną z początkiem Eid-Fitr, no ale znów dałem się zaskoczyć Arabom. Wczoraj po 20:00 ogłosili koniec Ramadanu i od razu zrobiono imprezę, więc zanim się zorientowałem, to już dudniło całe miasto. Trudno, może w następnym roku.

Kolega Lotar koniecznie chciał zobaczyć o co tyle hałasu robię z jazdą po mieście. Filmików własnych nie dorobiłem się jeszcze, bo ciężko prowadzić samochód, filmować, a najważniejsze zachować życie i zdrowie 🙂

Poniżej załączam filmik zrobiony przez bardziej doświadczonych kierowców.

Może dziewczyny niepotrzebnie panikowały, ale wyobraźcie sobie, co czuje kierowca jadący sedanem, kiedy jeszcze mniej widzi niż one 🙂

Jeżeli wciąż uważacie, że przesadzamy, to zapraszam do obejrzenia następnego filmiku. Zwróćcie uwagę na zachowania niektórych kierowców. Spróbujcie też zwrócić obserwować pieszych. Przejście przez ulicę po zmroku należy w Doha do sportów ekstremalnych. Adrenalinka gwarantowana 😀

4 thoughts on “I o co tyle hałasu? :)

  1. Dzieki za wrzute. Ten pierwszy troszke przesadzony. Widac ze dziewczyny niezle sie przy tym bawia ale drugi jednak dokrywa rabka tajemnicy qatarskiej fantazji za kolkiem ;D
    Jesli chodzi o ten problem: “don’t make video and drive ” to sprawa jest bardzo prosta. Albo filmuje osoba trzecia (tak jak to robily dziewczyny na radzie) -mowiles ze czsami zabieracie sie w kilku do pracy. Albo kozystasz z wyrafinowanego urzadzenia montujacego, czytaj tasma klejaca + zaglowek fotela pasazera ;D

    Pozdrowienia ze Slaska

  2. hej, szukalam wlasnie w interneciu kontaktow do Polakow mieszkajacych w Katarze i trafilam na Twojego bloga. Wyglada na to ze wkrotce sie tam przeniose ze swoja rodzina (maz otrzylam bardzo interesujaca propozycje od kompanii lotniczej). Czy mozesz podac mi jakis adres, gdzie moge do Ciebie napiasc na priva: mail, fb lub cokolwiek. Potrzebuje kilka praktycznych informacji, moze bedzoesz mogla mi pomoc. Pzdr

Comments are closed.