Test Gazy

Trochę dziwne są te zajęcia. Wykładam sposoby komunikacji w zakładzie pracy, a nie mogę dogadać się ze studentami 🙂 Znaczy robię wszystko, by wyłożyć ten materiał, by uprościć go najbardziej jak się da, ale poziom Arabów jest wciąż zbyt niski, by mogli w szybkim tempie opanować ten prosty, zdawałoby się materiał.

Dziś musiałem zrobić im test. Zgadnijcie, kto układał pytania? Oczywiście, że nie ja. Pytania przyszły z firmy. Nikt się nie pytał czy ja wyłożyłem cały materiał, czy wyłożyłem to dobrze. Poziom tych pytań był równie porażający jak poziom podręcznika. Cóż, nie ja go układałem, nie ja wymyślałem pytania, ale ktoś chyba zakłada, że szkolimy matołów, bo przysyłanie mi … audiotele zakrawa na kpinę.
Continue reading »

Bądź gotowy na wszystko

Drugi dzień jazdy do Ras Laffan jako kierowca. Znów poszło bez problemu, choć dwa razy “kontrola prędkości” dała znać o sobie. I na tym chyba skończył się mój zwyczajowy dzień.

O 6:45 przyszedł Wayne i wezwał nas na spotkanie. O 7:00 miał coś ważnego ogłosić. Czyli jednak to prawda z tymi studentami. Pytanie tylko kiedy? 🙂
Nareszcie coś się dzieje. Prawdopodobnie będzie rozdział zajęć.
Miesiąc czasu… MIESIĄC już prawie siedzę i nic nie robię (no prawie, bo przecież bloga piszę 😉
Continue reading »