Czasami wpadam na takie “szalone” pomysły jak wycieczka po okolicy. Tysiące słów nie zastąpi kilkunastu fotek, więc dziś będzie raczej fotorelacja. Aha, i proszę nie regulować odbiorników – Doha naprawdę tak wygląda. Świat z reklamówek to jedna strona medalu, rzeczywistość to druga.
Tu mieszkam - znakiem charakterystycznym są białe Lancery 🙂
Zawsze chciałem zobaczyć jak wygląda dźwig z bliska - w Doha to żaden problem pomacać odrobinę żelastwa, a że może komuś spaść na głowę, to co z tego?:)
Galerie handlowe - nawet zakaz wjazdu nie przeszkadza ludziom, by do krawca podjechać na spotkanie 🙂
Al-Saad Road - budynki są tylko ładne od strony ulicy, reszta w koszmarnym stanie
Uwagę kierowców jak zwykle przykuwać ma pas zieleni 🙂
Royal Plaza - moje domowe centrum handlowe - jaka nazwa, takie ceny 🙂
Ważne byś miał ładne mieszkanie, nieważne że widok z okna do luftu, a dojechać nie ma jak 🙂
Do pracy zawiozą Cię autobusem pamiętającym jeszcze czasy The Beatles
Skoro nikt nie przestrzega przepisów, to znaki drogowe udały się na zasłużony odpoczynek 🙂
Grunt, żeby budować, a że czasem ktoś spadnie ...
Gdy nie stać Cię na bilet do wesołego miasteczka, zawsze można polatać betoniarką 🙂
Odrobina cienia zawsze jest na wagę złota
Gdy chcesz się zrobić na bóstwo ...
... Twój mężczyzna nigdy nie będzie wiedział, za co tyle zapłaciłaś 🙂
Bohaterowie Disneya wiecznie żywi
Apartamenty tylko dla Hindusów 😐
Przy C-Ring już jest inny świat
... wieżowce i wszędobylska restauracja typu junk-food
Foto-radar zapewni, że spod salonu nie odjedziesz z piskiem opon 🙂
Gdy wysiądzie Ci akumulator, koledzy z pewnością Ci pomogą,a że zablokujecie cały ruch, to już Was to nie obchodzi
La Cigale Hotel
Hummer - gdy boisz się jeździć samochodem 🙂
Wiecej takich postow. Czlowiek ma odrazu wyobrazenie co sie tam dzieje.